przygasanie auta podczas jazdy z włączoną klimatyzacją

witam... zamontowana została kompletna oryginalna klimatyzacja do auta Polo Classic 1.6 (75km) AEE. Klimatyzacja w samej rzeczy działa bardzo dobrze chodzi mi w głównej mierze o chłodzenie. Ale mam taki problem, że czasami podczas jazdy auto potrafi sobie zgasnąć. Dodam, że podczas włączania klimatyzacji na postoju obroty spadają przez sekundę do 600, a potem wracają do normy może troszeczkę poniżej niż na wyłączonej klimatyzacji. Podczas jazdy kiedy się włącza odczuwalne jest nagłe przychamowanie auta, nie wiem czy w tym modelu taki objaw to norma, ale najgorsze jest to, że auto czasami potrafi zgasnąć. Co może być tego przyczyną? Wrócę do montażu instalacji elektrycznej, dwa przewody z oryginalnej wiązki szły do komputera, w którym te konkretne dwa piny były zalepione we wtyczce. Zdjąłem te zaślepki i te dwa przewody już z zarobionymi konektorkami wpiąłem w kostkę od komputera. Teraz moje pytanie jest takie czy komputer, który wcześniej nie miał klimatyzacji będzie funkcjonował normalnie z odpowiednio podłączoną instalacją? Trzeba to podłączyć pod magistrale i coś włączyć? usunąć jakiś błąd? Jest tak, że jeden kabelek właśnie wychodzący z komputera powinien dawać jakiś sygnał na przekaźnik, który powinien dać odpowiednie napięcie aby zasilić cewkę sprężarki, jednak nie ma, żadnego sygnału z tego komputera do tego przekaźnika, także ominałem tą funkcję, i teraz jest pytanie czy takie coś może przyczynić się za gaśnięcie auta?