klimatordebica napisał(a):Pomijając wsystkie cieploty i inne bzdety jest tak: R134a jest czynnikiem przystosowanym do chłodzenia do temperatur 0 i wzwyz, a R404a do osiagania temperatur minusowych. R134a jest o wiele wiele wiele... bardziej wydajny od R404a w schladzaniu do 0 stopni. Gdy temperatura w komorze chlodzenia spadnie ponizej zera, wtedy R134a dostaje zadyszki a R404a budzi sie do zycia. Tak to jest i tyle. Poza tym R404a jest czynnikiem wysokocisnieniowym, wiec stosowany jest on w urzadzeniach z opcją grzania. Cisnienie skraplania w R134a jest zbyt male (temperatura czynnika na tloczeniu zbyt niska) by mogl byc on wykorzystywany do podgrzewania tzw goracym gazem! Jezeli chodzi o powierzchni parownikow to nie ma ona zupelnie zadnego znaczenia w obu czynnikach. Najwazniejsza jest powierzchnia skraplacza, jego droznosc na lamelach. R404a mozna przerobic na 134a, odwrotnie juz bym nie radzil. Niby te kilkanascie procent powierzchni wymiany ale to bardzo duzo w kwestii cisnien skraplania oraz parowania.
poza ostatnimi 3ma linijkami dowiaduję się samych nowych rzeczy
-i większych bzdur dawno nie czytałem.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY