Nie ma to jak wsadzić kij w mrowisko
Póki co ja dolewam (tak, nie jestem zmanierowanym użytkownikiem auta z klimą) i WIOŚi mi to.
Obser nie odbierz tego co piszę personalnie, bo absolutnie nie chcę tu nikogo urazić, jedynie proszę aby w naszej codziennej pracy kierować się nie tylko absurdalnymi przepisami, bezwzględną chęcią zysku, ale też zdrowym rozsądkiem i wiedzą, która ma odbicie w nauce i technice, a nie obiegowych opiniach.
obser napisał(a):Gdzie Ty to wszystko wygrzebałeś? Gdzie co roku wymieniają czynnik, olej, osuszacz?Choćby i z naszego forum, gdzie z wpisów domorosłych specjalistów i ich klientów często wynika, że są przeświadczeni o takiej konieczności. Takie stereotypy pokutują też w opiniotwórczych mediach motoryzacyjnych.
obser napisał(a):Sprawny system potzrbuje ściśle określoną ilość czynnika i oleju. Przy sewisie jedynie oczyszcza Ci się Twój czynnik, osusza go, sprawdza się poprawną ilość oleju i ewentualnie dopełnia się świeżym czynnikiem układ do nominalnej ilości, którą producent obliczył.Właśnie o to mnie smuci. Pojawiają się takie wpisy, których laik nie jest w stanie merytorycznie zweryfikować, a info poszło w świat. Nie ma sposobu, aby sprawdzić czy w instalacji samochodowej jest właściwa ilość oleju. Można ją z grubsza oszacować, ale na pewno nie za pomocą stacji obsługi klimatyzatora.
obser napisał(a):Producenci zalecają wymianę osuszacza co 3 lata przeciętnie i po każdorazowym rozszczelnieniu układu. Ktoś Ci kitu nawciskał z tymi wymianami.Oczywiście napisałem rok aby podkreślić absurd tego zabiegu, 3 lata wcale nie wyglądają jakoś lepiej. Może ktoś wie dlaczego trzeba wymienić osuszacz co 3 lata? BTW producenci (niektórzy) NIE zalecają wymiany płynu w automatycznych skrzyniach, może też ktoś wie dlaczego?
obser napisał(a):A dolać nie można, możesz tu podziękować UE, ponieważ trzeba sprawdzić przed napełnieniem szczelność układu, takie mamy prawo.Po co sprawdzać szczelność w w sprawnej instalacji? W wielu przypadkach do przeprowadzenia rzetelnego serwisu nie jest potrzebna stacja, wystarczy manometr i termometr, ale to wygląda mało profesjonalnie i jakoś tak tanio...
Póki co ja dolewam (tak, nie jestem zmanierowanym użytkownikiem auta z klimą) i WIOŚi mi to.
Obser nie odbierz tego co piszę personalnie, bo absolutnie nie chcę tu nikogo urazić, jedynie proszę aby w naszej codziennej pracy kierować się nie tylko absurdalnymi przepisami, bezwzględną chęcią zysku, ale też zdrowym rozsądkiem i wiedzą, która ma odbicie w nauce i technice, a nie obiegowych opiniach.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY