Dark trochę Ciebie trzeba naprostować.
Po pierwsze jeżeli piszesz o samochodzie to napisz co za samochód. Wróżką nikt nie jest a jeżeli jest osuszacz wbudowany ze skraplaczem to wymiana osuszacza wiąże się z całym skraplaczem a tu w 1000 zł byś się nie zmieścił.
Sam osuszacz niewymieniony nie mógł rozszczelnić układu. Jak było by z nim coś nie tak to np. nie zeszła by temperatura.
Po drugie nie traktuj klimatyzacji jako jedność. Układ klimatyzacji składa się z : skraplacza, parownika, sprężarki, rurek, osuszacza, zaworu ....... Nikt nie jest wróżką żeby Tobie zagwarantować że jak wyjedziesz z warsztatu że układ będzie działał rok, dwa, lub trzy. Miałeś usuniętą jedną usterkę po czasie wyszła druga .... niestety takich rzeczy nie przewidzisz. Nawet jak powiedzmy wymienisz skraplacz to nie masz pewności ile on Tobie posłuży ... wystarczy że pojedziesz polną drogą dostaniesz kamieniem i nowy skraplacz idzie do wymiany. Miałeś diagnozę usuniętą usterkę więc nie widzę powodu by mieć w tym przypadku jakieś wielkie ale do mechanika. W szczególności że teraz masz problem z innym podzespołem.
Jak się kupuje używane samochody z nieznaną historią to niestety takie rzeczy trzeba mieć wkalkulowane a nie szukać spisku mechanika. Nie zachowuj się jak Macierewicz.
Po pierwsze jeżeli piszesz o samochodzie to napisz co za samochód. Wróżką nikt nie jest a jeżeli jest osuszacz wbudowany ze skraplaczem to wymiana osuszacza wiąże się z całym skraplaczem a tu w 1000 zł byś się nie zmieścił.
Sam osuszacz niewymieniony nie mógł rozszczelnić układu. Jak było by z nim coś nie tak to np. nie zeszła by temperatura.
Po drugie nie traktuj klimatyzacji jako jedność. Układ klimatyzacji składa się z : skraplacza, parownika, sprężarki, rurek, osuszacza, zaworu ....... Nikt nie jest wróżką żeby Tobie zagwarantować że jak wyjedziesz z warsztatu że układ będzie działał rok, dwa, lub trzy. Miałeś usuniętą jedną usterkę po czasie wyszła druga .... niestety takich rzeczy nie przewidzisz. Nawet jak powiedzmy wymienisz skraplacz to nie masz pewności ile on Tobie posłuży ... wystarczy że pojedziesz polną drogą dostaniesz kamieniem i nowy skraplacz idzie do wymiany. Miałeś diagnozę usuniętą usterkę więc nie widzę powodu by mieć w tym przypadku jakieś wielkie ale do mechanika. W szczególności że teraz masz problem z innym podzespołem.
Jak się kupuje używane samochody z nieznaną historią to niestety takie rzeczy trzeba mieć wkalkulowane a nie szukać spisku mechanika. Nie zachowuj się jak Macierewicz.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY