Hałas podczas wietrznej pogody

Na wstępie witam wszystkich, to mój pierwszy post.

Mam problem z niedawno zamontowanymi klimatyzatorami - takimi std. jednostka na zewnątrz->ściana->jednostka wewnątrz. Dom wolnostojący 2 kondygnacja.

Podczas ostatnich wietrznych dni klima wydaje dźwięki/świsty i gwizdy jakby dmuchało w tą karbowaną rurkę od skroplin. Niestety to chyba nie rurka, rurkę zaklejałem dźwięk jakby trochę słabszy ale dalej dość mocno słyszalny ...
Ja śpię jak zabity, ale lament kobity, która nie śpi jak zabita... jest gorszy niż jakikolwiek inny ... na pewno koledzy zrozumieją.

Co to może być ? Instalator był słuchał, sprawdzał, naprawdę spoko chłopak, starał się ustalić co to, ale nic - diagnoza: może świst o lamele chłodnicy ... i tak rezonuje do środka. Mi to na jakiś otwór brzmi.
Otwór w ścianie poprawiony, dopiankowany. To samo.

Zalecenie - montaż osłony ok 30cm od lewej strony jednostki zewnętrznej (strona wiatru gdy pojawiają się dźwięki). Ale to mi nie bardzo pasuje, nie dość, że wisi takie średnio ładne cuś to jeszcze blacha czy inna płyta obok na ścianie ? ;(

Wierzyć się nie chce, żeby znany producent nie przewidział powstawania dźwięków podczas wiatru.
Czy może być jakiś mankament w instalacji ??

Na razie doszedłem (nie wiedziałem tego), że nie ma zapasu instalacji (tzn min 3m) tylko lekki zwis i przez ścianę do jednostki wew. będzie z 1-1,2m. Ale czy to jest powód ? Nie wiem.

Ręce opadają Ktoś coś Panów fachowców podpowie z doświadczeniem ?
... bo jeszcze trochę i będzie ...