krzkrz napisał(a):Jedynym minusem tego rozwiązania jest brak możliwości regulacji temp w każdym pomieszczeniu, dlatego miałem na myśli chłodzenie pomieszczeń na jednej kondygnacji, bez świeżych ludzi. Różnice w nasłonecznieniu itp zawsze reguluje przepustnicami mechanicznymi i jest ok.jurny_drwal napisał(a):Mitsubishi albo Toshiba
Nie lepiej całość zrobić na jednym urządzeniu?
Już trzy firmy mi powiedziały, że robili kiedyś pare instalacji wielokanałowych i to nigdy nie było dobre rozwiązanie, że ta automatyka i w ogóle roboty tyle...
Mam do schłodzenia 3 pomieszczenia z czego:
jedno jest dużo cieplejsze od dwóch pozostałych (28' gdy pozostałe 25') - używane głównie rano i w ciągu dnia
drugie chłodniejsze zamieszkałe przez świeżego człowieka, którego za bardzo klima bym nie chciał katować, raczej tylko w ekstremalnych przypadkach
trzecie to sypialnia - tutaj głównie komfortu potrzeba wieczorem
czwarte to hall / klatka schodowa, która ma za zadanie wyrównywanie temperatury miedzy pozostałymi nieklimatyzowanymi pomieszczeniami żeby nie doznawać szoku termicznego przy zmianie pomieszczeń + coś tam zawsze na parter zleci.
Da rade ogarnąć to na Twoim patencie?
Toshibę widziałem ale ona R410A - w ogóle kierować się tym przy wyborze?
Jest jakiś konkret który przesuwa szalę na stronę Mitsubishi względem np. Daikina oprócz długości gwarancji?
Jeżeli chodzi o takie rozwiązanie to MHI ma możliwość w prosty sposób wysterowania temperatury, nie wiem jak to wyjdzie cenowo w porównaniu do mulciaka z czterema kanałówkami. Między taką samą Toshibą, a MHI z całym osprzętem przy urządzeniu 12kW wyszło mi ok 10k drożej.
Jeżeli chodzi o czynnik to nie wiadomo co będzie, na pewno R410a jest droższe od R32 ale instalację masz mieć szczelną.
Ile roboty? Domek pod maszynę 12kW, 6 pomieszczeń, a 8 punktów, z kanałami po całym strychu robimy w dwa dni. Z pomiarami i regulacją. Czasami nawet z obiadem od Pani domu