Ja mam podobny problem z ogrzewaniem grzejnikami. I wymyśliłem sobie włożenie w obieg c.o pompy ciepła pracującej szeregowo z piecem na ekogroszek. Mając na uwadze to, ze np. teraz grzeję tylko łazienkę i c.w.u. i groszku idzie tyle co kot napłakał pompa chodziłaby w rozsądnych granicach SCOP-u, a potem przy niższych temperaturach przejmowałby ogrzewanie ekogroszek. Ale jeszcze to muszę przemyśleć i przekalkulować, bo sama pompa to taka ściema, niech przyjdą może kiedyś bardzo ujemne temperatury, to prądu pociągnie.
Jeszcze Ci dopiszę. Prawie w każdym pomieszczeniu mam klimatyzację, bo to z roboty zostało założone, a nie zapłacone, a to w banku kazali wszystkie wymieniać, a jakiś w ogóle w życiu nie pracował i tak psim swędem cały dom obklimatyzowałem, ale ogrzewanie powietrzem jakoś mi nie służy. Nie wiem dlaczego, ale 100% woę ogrzane pomieszczenie konwekcyjnie z kaloryferów. Były okresy, jak ślimak się zepsuł i zamawiałem i tydzień w zimie -7 st jechałem na klimach, temp. była ok. , ale jakoś inaczej i nieszczególnie. W dużo obiektach zakładaliśmy klimy jako jedyne źródło ciepła, ale były to sklepy, biura itp.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-06-25, 20:11:11 przez obser.)
Jeszcze Ci dopiszę. Prawie w każdym pomieszczeniu mam klimatyzację, bo to z roboty zostało założone, a nie zapłacone, a to w banku kazali wszystkie wymieniać, a jakiś w ogóle w życiu nie pracował i tak psim swędem cały dom obklimatyzowałem, ale ogrzewanie powietrzem jakoś mi nie służy. Nie wiem dlaczego, ale 100% woę ogrzane pomieszczenie konwekcyjnie z kaloryferów. Były okresy, jak ślimak się zepsuł i zamawiałem i tydzień w zimie -7 st jechałem na klimach, temp. była ok. , ale jakoś inaczej i nieszczególnie. W dużo obiektach zakładaliśmy klimy jako jedyne źródło ciepła, ale były to sklepy, biura itp.