Lokal dysponuje wywiewem, ale "przykładając dłoń" do jego wejścia praktycznie brak wrażenia cyrkulacji, podobnież nie wwiewa świeżego powietrza. Otwieramy wszystkie okna i drzwi dodatkowo, także w trakcie mrozów, ale i tak opary oraz zapach bardzo pogarszają nam samopoczucie.
Ostatnio jakość wywiewu przyszedł sprawdzać nam kominiarz i po jego wizycie pracodawca z uśmiechem oznajmił nam, że wszystko działa jak należy. Czy taki wywiew powinien sprawdzać kominiarz?
Poza marną jakością wywiewu z rur go tworzących w dni deszczowe kapie woda, rury są oklejone taśmą.
Co możemy zrobić, jakich działań oczekiwać wobec pracodawcy? Bardzo proszę o pomoc.
Ostatnio jakość wywiewu przyszedł sprawdzać nam kominiarz i po jego wizycie pracodawca z uśmiechem oznajmił nam, że wszystko działa jak należy. Czy taki wywiew powinien sprawdzać kominiarz?
Poza marną jakością wywiewu z rur go tworzących w dni deszczowe kapie woda, rury są oklejone taśmą.
Co możemy zrobić, jakich działań oczekiwać wobec pracodawcy? Bardzo proszę o pomoc.