Panowie, dziękuję za pomocne odpowiedzi.
Na śmierć zapomniałem, że klimatyzacja jest na gwarancji.
Zadzwoniłem więc do serwisu montującego, przedstawiłem problem i dziś pojawił się serwisant.
Zdjął obudowę, odchylił jednostkę wewnętrzną i wpuścił piankę montażową niskoprężną w otwór przewiertu.
Od strony pomieszczenia pianki w ogóle nie było, a jedynie od zewnątrz i widocznie było jej zbyt mało by uszczelnić.
Pianki weszło całkiem sporo i pojawiła się na wejściu do przewiertu delikatnie rosnąc (działanie pianki), więc uważam, że obecnie jest to uszczelnione dobrze. Po przyłożeniu dłoni nie czuć napływu powietrza z zewnątrz.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-02-04, 11:29:39 przez analyzer65.)
Na śmierć zapomniałem, że klimatyzacja jest na gwarancji.
Zadzwoniłem więc do serwisu montującego, przedstawiłem problem i dziś pojawił się serwisant.
Zdjął obudowę, odchylił jednostkę wewnętrzną i wpuścił piankę montażową niskoprężną w otwór przewiertu.
Od strony pomieszczenia pianki w ogóle nie było, a jedynie od zewnątrz i widocznie było jej zbyt mało by uszczelnić.
Pianki weszło całkiem sporo i pojawiła się na wejściu do przewiertu delikatnie rosnąc (działanie pianki), więc uważam, że obecnie jest to uszczelnione dobrze. Po przyłożeniu dłoni nie czuć napływu powietrza z zewnątrz.