> filtry od wilgoci sie niestety zapychają
To prawda że się >zapychają < ale nie wilgocią tylko syfem w niezbyt czysto zrobionym układzie i wtedy mrożenie zaczyna się od filtra a nie od zaworu.
Natomiast prawdą jest że każdy odwadniacz ( w obojętnie jakiej instalacji ) ma zdolność pochłonąć ( absorbować ) jakąś określoną ilość wilgoci i jeśli jest jej w układzie więcej to wtedy zamarza w zaworze rozprężnym.
To prawda że się >zapychają < ale nie wilgocią tylko syfem w niezbyt czysto zrobionym układzie i wtedy mrożenie zaczyna się od filtra a nie od zaworu.
Natomiast prawdą jest że każdy odwadniacz ( w obojętnie jakiej instalacji ) ma zdolność pochłonąć ( absorbować ) jakąś określoną ilość wilgoci i jeśli jest jej w układzie więcej to wtedy zamarza w zaworze rozprężnym.