miezala5 napisał(a):Wątpie zeby miał R419a ale pewnie miał R22.
jeśli to był "specjalista od klimy" a nie od chłodni.... i taki pseudofachowiec na jakiego wygląda po sposobie sprawdzania szczelności (naciśnięciem zaworka) -to myślę, że miał jedynie czynnik typowy dla klimatyzacji samochodowej -wiec prawdopodobnie załadował układ r134a...
wie ktoś jak pracuje mieszanka r419a z r134A w proporcja - powiedzmy po połowie? ???
co się dzieje z olejem i zaworami rozprężnymi? ja nawet sobie nie wyobrażam... ale jeśli tak -to się nie dziwię, że przestało chłodzić.
DOWIEDZ się co Twój "spec" władował w układ -i ile tego władował.
i znajdź porządnego chłodniarza -szukaj firmy chłodniczej a nie dobijacza klim samochodowych.
albo porządnego poważnego serwisu klimy --poważnego czyli takiego co robi full serwis naprawy a nie tylko dopełnia.
serwisu mającego przyrządy i narzędzia i umiejącego ich używać a nie ślepo nabijącego z automatu.