mg napisał(a):Stary nie stosuj praktyk niefachowych. Niech Ci się nie wydaje, że na dłuższą metę zaoszczędzisz czy coś podobnego. Przy pierwszej awarii swojego urządzenia lub co gorsza klienta. Postawisz sobie pytanie: Czy zrobiłem wszystko aby to urządzenie przez wiele lat pracowało ekonomicznie?.
Nie mam stacji do odzysku, więc moje urządzenia nie mogą się psuć :lol:
Zadaje sobie takie pytania i dlatego robię byle co przez 3 dni, zamiast 2.
Ok, azot jest dla fachowców i tyle. Z racji ciśnienia, bezpieczeństwa, środowiska.
I jakoś mi lżej jak sobie wymyśliłem te pyłki w powietrzu, które przedostałyby się przez filtry (pewnie byle jakie) do instalacji...
Pozdrawiam,
Mariusz