mam peugeot 406 2.0 z 2000roku. znalazlem mikroskopijny wyciek z rurki klimatyzacji. jest to rurka z zaworem (ta ciensza) jeden jej koniec wchodzi do chlodnicy klimatyzacji a drugi laczy sie z wezem i potem wchodzi do kabiny. wyciek jest na prostym odcinku (zaraz pod zaworem) pod uchwytem mocujacym ja do karoserji. wycieka zolty barwnik i widac male babelki. jest na tyle maly ze klima pracuje jakie 3 miesiace. orientujecie sie moze ile moze kosztowac taka rurka?? sa moze jakies sposoby zalutowania tego bez wymiany?? dzieki

[radekklimat]

przetarcia rurek w miejscu ich mocowania do karoserii to nic nowego, ot taka lipa fabryczna, natomiast mozna ja pospawac bez koniecznosci wymiany na nowa bo to kosztowna rurka a taka naprawa nie powinna przekroczyc 300 zł wraz ze sprawdzeiem szczelnosci i napełnieniem układu czynnikiem

Domyślam się że jest to rurka aluminiowa. Każdą inną można polutować lub pospawać bez problemu.
Jeśli więc jest to aluminium a na odcinku z przeciekiem niema możliwości mechanicznego uszkodzenia to spokojnie możesz to zakleić klejem <kemisk metal>. Jest to klej 2składnikowy wiążący w ciągu 10min. Jeśli dobrze przetrzesz to miejsce papierem ściernymi dobrze odtłuścisz to niema siły aby to nie trzymało.

Od lat stosuję go do naprawy rurek i parowników w lodówkach domowych i innych metali i jeszcze nie zdarzyło się żeby puścił.
Kleiłem znajomemu aluminiową misę olejową w samochodzie i wiele innych rzeczy metalowych ale także z twardych tworzyw sztucznych i trzyma znakomicie.

Naprawdę nie znam lepszego kleju.

To rurka wysokiego ciśnienia i pewniej będzie polutować.

[radekklimat]

lodowka sie nie trzesie i nie skacze na dolach podczas jazdy i cisnienia na tłoczeniu nie przekraczaja 12 bar natomiast w samochodzie takie spoiwa nie zdaja egzaminu poniewaz lubia pekac no i oczywiscie cisnienie, ktore w najwieksze upały moze przekroczyc 20 bar wiec klejenie odpada a ja miałem juz w naprawie auta z poklejonymi rurkami na tłoczeniu
jeszcze na ssaniu to poł biedy

polecam tylko spawanie!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie pisałem o klejeniu rur połamanych czy poprzecieranych.
Autor napisał że jest tak mały otwór że klima pracuje około 3 miesiące. Oczywiście że spawanie to najlepszy sposób. Niemniej jednak tam gdzie nie będzie narażona na zginanie to można kleić taki mały otwór na gwarancję.

Dla sceptyków polecam zrobić próbę z tym klejem.
Kawałek aluminium pokryć warstwą tego kleju <oczywiście zgodnie z opisem>i po utwardzeniu
spróbować ściąć klej przecinakiem.

NA GWARANCJĘ - albo zetnie się warstwa aluminium albo kleju. O oderwaniu niema mowy.