Kiedy wymagany jest montaż zaworu bezpieczeństwa na instalacji chłodniczej (np. r410,r407)?

Kiedy masz zbiornik ? Prosze mnie poprawic jesli sie myle.

Haurox91 mylisz się

Haurox91 mylisz się

http://www.termo-schiessl.pl/download.php?s=1&id=156

Jest wymagany gdy poziom ciekłego czynnika (w urządzeniu chłodniczym) przekracza 90% pojemności zbiornika i skraplacza (łącznej)

Mamy urządzenia bez zbiorników cieczy i też mają montowane na skraplaczach zawory bezpieczeństwa,( więc zbiornik nie ma znaczenia tylko łączne napełnienie do pojemności układu)

w przypadku gdy miedzy skraplaczem a zbiornikiem jest zawór utrudniający swobodne przemieszczanie czynnika (zwrotny) powyższe dotyczy samego zbiornika.

Co za bzdury.Zbiornik jest dobierany do instalacji i powinien zapewnić zmagazynowanie czynnika chłodniczego.

Leszek bredzisz .nie byłeś nigdy w Makro ,Reelu ani innym supermarkecie .

Takie bomby serwisują osobniki?

ile kilogramów czynnika jest w Hypermarkecie ? .

Barbie naprawiałem obiekty o których wielkości i wydajności nie masz zielonego pojęcia.

8 ton?W układzie?

a jakie są zbiorniki ? .

bardzo często zbiornik jest nie po to żeby zmagazynować cały czynnik na czas ewentualnych napraw, serwisów itp ( -w końcu ilu projektantów czy inwestorów interesuje wygoda późniejszych serwisantów)

a jedynie po to żeby zapewnić stabilność zasilania zaworów rozprężnych i chłodnic -przejąć nadmiar czynnika przy częściowym obciążeniu systemu -gdy część chłodnic jest wyłączona lub się oddtaja -i zapewnić zapas czynnika gdy pracuje jednocześnie max chłodnic, mebli itd. wtedy pojemność zbiornika to różnica pomiędzy max i min zapotrzebowaniem chłodnic.
w końcu -wiele układów w ogóle nie ma zbiorników cieczy...

Dokładnie Wit!

Zbiorniki zawsze spotkamy w dużych układach ( markety, hipermarkety), to co projektują to jedno, a druga sprawa ile ładują gazu niektóre serwisy w instalacje to maskara- byle by czynnik sprzedać

Wit ja otym wiem .nie wie o tym supermentor .alfa i omega .

w końcu -wiele układów w ogóle nie ma zbiorników cieczy...

Wit proszę podaj przykłady urządzeń (prócz lodówek) gdzie nie stosuje się zbiorników cieczy.

Z podstaw chłodnictwa wynika że do danej istalacji o podanej wielkości kW dobiera się zbiornik cieczy. Osobiście nie spodkałem się z brakiem zbiornika w instlacji chłodniczej (komercyjnej lub przemysłowej), po za tym jeśli nie zastosujesz zbiornika cieczy to automatycznie skraplacz staje się zbiornikiem i w tym wypadku jego wydajność drastycznie spada.


PS: liczę na Twórczą dyskusję nie przepychankę słowną, moja wypowiedź nie jest atakiem na użytkownika lecz pytaniem na którę mam nadzieję otrzymać odpowiedź w pokojowej atmosferze profesjonalizmu.
Na niedojrzałe posty nie odpowiadam.

Fakt istnieje wiele układów działających.Tylko że te układy działające jak np pompy ciepła czy wytwornice wody lodowej nie mają różnic tak dużych w zapotrzebowanie czynnika jak duże układy ze zmienną wydajnością chłodniczą.A wydajność spada bo obniża się drastycznie temperatura skraplania.Szczególnie zimą.Co niektórzy nigdy nie zrozumieją dlaczego chłodnia nie działa prawidłowo w warunkach zimowych gdzie doszło do uszkodzenia systemu skraplania.np wentylator skraplacza pracuje non-stop?Nie brakuje idiotów którzy sądzą że czym bardziej zimny skraplacz tym bardziej wydajny układ?

a owszem -głównie chillery lecz także układy przemysłowe -skraplacz dwu sekcyjny -gdzie dolna mocno rozbudowana sekcja jest jednocześnie dochładzaczem i zasobnikiem -rezerwuarem cieczy... (bo zbiornikiem trudno to nazwać.
skraplacze tego rodzaju produkuje (lub produkował) np Güntner

a stosowane są w układach gdzie nie ma dużego zróżnicowania w zapotrzebowaniu na czynnik -czyli gdzie zasadniczo pracuje stała (lub zbliżona) ilość chłodnic. nie jest to rozpowszechnione rozwiązanie -jednak kilka razy widziałem takie rozwiązania.

ostatnio w układzie chillera około 500kW.

Bredzisz mocno wit w tym momencie choć wypowiedzi szanuję.Ale nie tą

to napisz w którym miejscu bredzę?

w ciągu ostatniego pół roku widziałem dwa chillery z takim rozwiązaniem.

jeden około 80kW wydajności (seryjny trajna)

drugi około 500kW -nieseryjny składany pod konkretny obiekt. firma montująca nieznana. ale układ podobno działał. coś około 10 lat.

Dochłoodzone?W skraplaczu?

Jak nie skroplone?

Owszem zgadza się jest taka możliwość ale bardziej skłaniałbym się ku wersji skraplaczo-zbiornika niż totalnie braku zbiornika. W układach z TZR lub EZR musisz zawsze mieć jakiś bufor czynnika. Sam skraplacz powodowałby za duże zaburzenia czynnika i złą pracę elementów rozprężnych.

Ciekawostką jest to iż źle dobrany zbiornik może naprawdę dużo na psocić w pracy układu, szczególnie przy wytwornicach lodu łuskowego i zamrażalniach (brak wydajności produkcyjnej) . Z drugiej strony za mały zbiornik cieczy będzie powodował ograniczenie mocy skraplacza i wysokie ciśnienia tłoczenia.

Klimatolog -przecież piszę wyraźnie.

DWIE SEKCJE. DOLNA NA CIECZ. w dolnej jak najbardziej skroplone. nawet całkiem w postaci cieczy.

dwa w jednym. skraplacz plus dochładzacz w jednej obudowie. Lub skraplacz ze zwiększonym dochłodzeniem Jak zwał tak zwał. Ważne jak działa. I że bywa stosowane.

formalnie można to nazwać skraplaczo-zbiornikiem.


i oczywiście też uważam, ze całkowity brak zbiornika może powodować zakłócenia w pracy układu. podobnie jak niewłaściwie dobrany zbiornik. zresztą jak jakikolwiek niewłaściwie dobrany element. układ chłodniczy zawsze pracuje jako całość i suma i wypadkowa elementów.
i wszystko musi ze sobą współgrać.