Witam wszystkich!
Mam pytanie odnośnie zaworu sterującego do kompresora Sanden SD7V16 - czy istnieje możliwość dopasowania zaworu, bez jego wcześniejszego demontażu? Po nr seryjnych, roczniku czymkolwiek?
Podobnie uszczelnienia.
Znalazłem już dwa rodzaje uszczelnień (teflonowe, gumowe (?)) oraz 3 rodzaje zaworów (dwie długości, 3 rodzaje iglic sterujących.

Czy ktoś może regenerował już taką sprężarkę i wie jakiego zaworu można się spodziewać?

PS: przy okazji mam pytanie, tak aby nie zaśmiecać innych tematów - czy jest jakiś sprawdzony sposób na poradzenie sobie z odkręceniem przewodów osuszacza bez ich urywania. Obawiam się, że nie był on ruszany od fabryki, a nie chciałbym dodawać sobie kłopotów (i czasu) z pracami związanymi z dorabianiem przewodów.

Z góry dzięki za porady

Do Sd7V16 jest jeden typ zaworu regulujacego wydajnosc. Inne sa do Sd6v12 i Sd7v12

Czyli zawór może być np. Santech mt2304? (czy to jest dobry zamiennik?)
A co z uszczelkami części zaworowej i głowicy?
Taka się nada: Thermotec KTT050147 (metalowa)? Da się jakoś rozpoznać czy jest metalowa czy fibrowa bez rozbiórki. Wolałbym zamówić niż siedzieć z rozbebeszoną sprężarką

Dobry w sensie będzie pasował bo czy dobry trwałosciowo hmmm...
Sanden SD7V16 ma dwa typy uszczelnien, dopóki nie podasz pełnego oznaczenia a tylko typ, dopóty nie wiadomo jakie uszczelki tam siedzą...
http://www.elstock.dk/da/shop/product/51-0003/25468
SD7V10-1055
SD7V16-1100
SD7V16-1137
SD7V16-1162
SDV710-1055
?

Moja to SD7V16-1100.

Edit:
A jakiej firmy zawór byłby lepszy?

[radekklimat]

Nie kupuj taniochy Termotec

A co z tą uszczelką?

Kup do SD7V16-1100 - w końcu ktoś kto to sprzedaje i zarabia na tym powinien wiedzieć

Dzwoniłem już do jednej firmy (nie będę podawał pełnej nazwy (L.-S. - skrót ) - powiedzieli mi, że nie mają oni podziału na rodzaje uszczelek. Zresztą zaworków też mają 3 rodzaje, dlatego też były moje wątpliwości poruszone w tym temacie.

Więc tak, zaworek podany wyżej może być tak (nie Termotec ). Uszczelek wezmę po prostu dwa komplety jeden ewentualnie odeślę
Jakby jednak ktoś miał jakieś uwagi bądź podpowiedzi proszę o wypowiedź.

Gdy będzie po wszystkim postaram się wrzucić jakąś fotorelację z naprawy (bądź nie) mojej sprężarki

Wiem, że nie piszę się posta pod postem ale mam szybkie pytanie: czy jest możliwość zmiany (jeśli takie będą w sprężarce) uszczelek fibrowych na metalowe/metalowo-teflonowe? Podobno te drugie są lepsze (?).

Witam po "krótkiej" przerwie.
Sprężarka rozebrana i złożona na nowych częściach

Mam jeszcze jedno pytanie - czy jeśli po spuszczeniu czynnika w kompresorze zostało około 10 ml oleju (tyle udało się zlać) to do wnętrza sprężarki wlać ilość zalecaną dla nowego kompresora (około 80-110 ml) czy też tyle ile spuszczono? Z instrukcji wynika, że te 10 ale to trochę mało moim zdaniem.

Z góry dzięki za szybką odp.

jeżeli rozebrałeś całą sprężarkę i tylko było 10 ml to wlej ok 80 ml.Ale jeżeli wyrwałeś tylko elektrozawór to byłbym ostrozny z olejem i dodał bym tylko 10 ml

należy wlać tyle oleju ile zlano ze sprężarki. W przeciwnym razie układ klimatyzacji bedzie przepełniony olejem a to juz wiadomo co oznacza

Czyli jeśli po zdjęci głowicy i płyty zaworowej było około 10 ml to tyle należy wlać bez żadnego ale?
Mam rozumieć, że po prostu cały olej ze sprężarki nie zleciał lub jego znaczna część krąży gdzieś w układzie?

Więc spuszczać ten olej czy też nie koniecznie?

inaczej: oleju po naprawie w sprężarce powinno być tyle ile było przed naprawą.

Warto tez pamiętać, że oleje PAG są silnie higroskopijne i po kontakcie z powietrzem atmosferycznym dłuższym niż 20-30minut (tyle podają producenci olejów) nie nadaje się on już do eksploatacji ze względu na zbyt dużą ilość wchłoniętej wilgoci.

Czyli spuszczać?

Odświeżę trochę mój temat.
Otóż wczoraj został wymieniony skraplacz (została odnaleziona na nim nieszczelność, wypadły po zimie lamele itp - jeszcze oryginalny VW/Audi).
Po napełnieniu azotem puściło uszczelnienie dekla/głowicy (prawdopodobnie słabo dokręciłem lub gwint był wyciągnięty).
Mam pytanie, czy samo odkręcenie i ponowne skręcenie coś da czy raczej powinno się wymienić uszczelki na nowe. Poza tym - czy taka awaria może uniemożliwić ponowne szczelne złożenie kompresora? Skręcać dla bezpieczeństwa z klejem do gwintów czy bez?
Pytanie poza konkursem - czy na terenie 3miasta jest zakład, który może na stanowisku sprawdzić używany kompresor bez jego montażu w aucie?