frost-ch Masz rację, tak jak większość dyskutantów. Nawet klimatolog (czasami ).
Problemem jest zbyt skrótowe pisanie! "Skróty myślowe" są dobre dla polityków a nie dla nas techników!

1) nie można połączyć 3 szt 1f klim w gwiazdę

Można, można. W zasadzie włączenie każdego urządzenia jednofazowego do "swojej fazy", gdy obwody są zasilane z różnych faz, jest zrobieniem "kawałka (1/3) gwiazdy". 3 urządzenia 1f włączone do różnych faz tworzą taką "kulawą" gwiazdę. Przecież gwiazda nie musi być idealnie symetryczna.
Problemem jest, gdzie jest środek tej gwiazdy i co się z nim dzieje???
Nie każde "przerwanie zera" skutkuje katastrofą, jak pisał słusznie klimatolog. Zależy co i którym momencie zostało przerwane. Natomiast "szybkość przerwania" nie ma wpływu na wielkość uszkodzenia. Dla niektórych urządzeń nawet zwiększenie rezystancji styku INNEGO obwodu N może być "śmiertelna"!
Możliwości jest bezliku, więc trudno przewidzieć co sie stanie z danym urządzeniem, gdy nie znamy reszty instalacji, tego co jest do niej podłączone i co się z tymi urządzeniami w danej chwili dzieje.

Osobiście nie potrafię sobie wyobrazić w miarę prostego i taniego urządzenia zabezpieczającego przez utratą ciągłości lub choćby zwiększeniem rezystancji linii N. Zbyt dużo możliwości.
Przed taką ewentualnością powinny byc zabezpieczane poszczególne urządzenia. Warystory/transile + bezpieczniki wewnetrzne. Jednak producenci tego nie robią z przyczyn chyba oczywistych. Przecież prościej i taniej (!) napisać coś w warunkach gwarancji.

jack63 jeżeli można połączyć 3 klimy w gwiazdę to poco to zamieszanie z przewodem neutralnym? jest zupełnie zbędny

Nie jest zbędny! Napisałem "kulawa" gwiazda. Dobrze wiesz, iż połączenie w gwiazdę odbiorników o różnych impedancjach skutkuje nierównomiernością napięć i prądów. Aby się zabezpieczyć przed niebezpiecznymi napięciami na poszczególnych odbiornikach stosuje się przewód N dzięki któremu ta nierównomierność może się "urównomiernić" gdzieś dalej na często tysiącach urządzeń przyłączonych do danego transformatora.
Zwykła elektrotechnika i geniusz niejakiego pana Tesli, który wymyślił m.in. system zasilania trójfazowego .

A ja myślałem że są tylko 3 połączenia układów 3f. gwiazda trójkąt i zygzak a tu jeszcze kulawa gwiazda :lol:
a nie przyszło ci na myśl że to połączenie jedno fazowe i nie ma znaczenia ile i jakich odbiorników będzie podłączone do którejkolwiek z faz to i tak będzie to połączenie jedno fazowe a przewód N jest NIZBEDNY

A ja myślałem że są tylko 3 połączenia układów 3f. gwiazda trójkąt i zygzak

Z tym zygzakiem to przegiąłeś. Przecież dotyczy to tylko połączeń uzwojeń transformatorów energetycznych zasilających a nie odbiorników o jakich piszemy w tym temacie.

...połączenie jedno fazowe i nie ma znaczenia ile i jakich odbiorników będzie podłączone do którejkolwiek z   faz to i tak będzie to połączenie jedno fazowe a przewód N jest NIZBEDNY

Transformatory zasilające, tak jak cała sieć rozdzielcza, są trójfazowe. Dla "dobra" sieci pasuje aby obciążenie faz było równomierne. Aby to "urównomiernianie" było możliwe stosuje się przewód N, który z reguły jest uziemiony. Z resztą przemawiają za tym i względy bezpieczeństwa. Tak to wymyślił Tesla i tak to się toczy już ponad 100 lat. W zasadzie odbiorniki jednofazowe mogły by być zasilane z napiecia międzyfazowego gdyby miało odpowiednią wartość. Jednak dużo trudniej było by zapewnić bezpieczeństwo użytkowników oraz prądy odbiorników trójfazowych były by wieksze, bo niższe napięcie. Niby amerykanie sobie z tym radzą, ale w Europie przyjęło sie inaczej i jest "mniej bezpiecznie" bo mamy wyższe napiecia w sieci. Za to mamy o połowe mniejsze przekroje kabli a przez to tańsze instalacje.

Skończmy te rozważania i dywagacje.Trzy gniazda 230 zasilone z 3 faz.Troje dzieci odrabiających lekcje przy lampkach biurowych z wyłącznikiem przelotowym który zamyka obwód przez N.Czy jednoczesne wyłączenie oświetlenia spowoduje spalenie odbiorników?Moim zdaniem nie.