Witam. Mam GP 1.4 8V. po zakupie klima chłodziła ledwo co aż padło po pół roku. Diagnoza: rozszczelniona sprężarka na kole pasowym i cały na żebrowaniu skraplacz.
Wymieniona została sprężarka, skraplacz, nabity układ na full. Ciśnienia sprawdzone i szczelność układu.
Dzień był chłodny - ok. 20st. C i rurka na tłoczeniu ze sprężarki była lodowata a druga ciepła - niemal gorąca.
Spod auta sączyła się woda z parownika a w aucie chłodno - ale czy na tyle ile potrzeba to niewiem - raczej nie.
Efekt jest taki, że jeśli temp. na zewnątrz jest w okolicach do 20st. C to z kratek na obiegu wewnętrznym i 2 stopniu wentylatora leci powietrze o temp. 10st. Jak jest upał powyżej 30st. C to z kratek leci powietrze 12-15st. C.
A pod autem i w samej komorze parownika do otworu nie skrapla się już woda...
Co to może być? O co chodzi ?
Filtr kabinowy jest nowy i włożony we właściwym kierunku przepływu powietrza. Nie wiem jak powinna chłodzić klima w GP bo przed naprawą efekt był nawet gorszy - powietrze było takie chłodne jakby nachuchać na dłoń.
Wymieniona została sprężarka, skraplacz, nabity układ na full. Ciśnienia sprawdzone i szczelność układu.
Dzień był chłodny - ok. 20st. C i rurka na tłoczeniu ze sprężarki była lodowata a druga ciepła - niemal gorąca.
Spod auta sączyła się woda z parownika a w aucie chłodno - ale czy na tyle ile potrzeba to niewiem - raczej nie.
Efekt jest taki, że jeśli temp. na zewnątrz jest w okolicach do 20st. C to z kratek na obiegu wewnętrznym i 2 stopniu wentylatora leci powietrze o temp. 10st. Jak jest upał powyżej 30st. C to z kratek leci powietrze 12-15st. C.
A pod autem i w samej komorze parownika do otworu nie skrapla się już woda...
Co to może być? O co chodzi ?
Filtr kabinowy jest nowy i włożony we właściwym kierunku przepływu powietrza. Nie wiem jak powinna chłodzić klima w GP bo przed naprawą efekt był nawet gorszy - powietrze było takie chłodne jakby nachuchać na dłoń.