Po lekturze kilku postów pomyślałem, że kolejna wymiana sprężarki, jak sugeruje mi mój serwisant nie jest chyba potrzebna. Liczę tu na opinię seniora i mg_1...
Wg serwisanta instalacja jest szczelna, a mimo ciągle pracującej sprężarki brak jest zmian ciśnienia jakie ta praca winna wywołać. Początkowo był problem z Climatronikiem (po przekręceniu stacyjki migał cały wyświetlacz), a po ich ustaniu (skasowane błędy) po odpaleniu stacyjki i ustawieniu sterownika na Econ sprężarka nie pracuje (jakby chciała, ale tylko odrobinę się przekręca, to staje i znów pół obrotu). Po włączeniu klimy sprężarka rusza i już poza stacyją nic jej nie zatrzyma. Ciśnienie na manometrach rusza tylko nieznacznie (nie pytajcie o ile bo znam to tylko z relacji serwisanta).
Czy te objawy (mając na uwadze lekture innch podstów) każą znów (w zeszłym roku już popłynąłem na sprężarkę) wymieniać sprężarkę?.... Mam nieodparte wrażenie, że problem jest znów w jakiejś niedrożności układu i jak już ktoś pisał dopóki się tego nie udrożni, to sprężarka będzie hulać, a efektu nie będzie.
Serwisant stawia na przyczynę leżącą po stronie elektroniki (wg schematu sterownik 430 w skrzynce pod kierownicą), ale ja mam nieodparte wrażenie, że elektronika "głupieje" w wyniku błędnych danych z czujników obiegu...
Będę wdzięczny za każdą opinię
Wg serwisanta instalacja jest szczelna, a mimo ciągle pracującej sprężarki brak jest zmian ciśnienia jakie ta praca winna wywołać. Początkowo był problem z Climatronikiem (po przekręceniu stacyjki migał cały wyświetlacz), a po ich ustaniu (skasowane błędy) po odpaleniu stacyjki i ustawieniu sterownika na Econ sprężarka nie pracuje (jakby chciała, ale tylko odrobinę się przekręca, to staje i znów pół obrotu). Po włączeniu klimy sprężarka rusza i już poza stacyją nic jej nie zatrzyma. Ciśnienie na manometrach rusza tylko nieznacznie (nie pytajcie o ile bo znam to tylko z relacji serwisanta).
Czy te objawy (mając na uwadze lekture innch podstów) każą znów (w zeszłym roku już popłynąłem na sprężarkę) wymieniać sprężarkę?.... Mam nieodparte wrażenie, że problem jest znów w jakiejś niedrożności układu i jak już ktoś pisał dopóki się tego nie udrożni, to sprężarka będzie hulać, a efektu nie będzie.
Serwisant stawia na przyczynę leżącą po stronie elektroniki (wg schematu sterownik 430 w skrzynce pod kierownicą), ale ja mam nieodparte wrażenie, że elektronika "głupieje" w wyniku błędnych danych z czujników obiegu...
Będę wdzięczny za każdą opinię