Dzień dobry,
Zjawiam się z pytaniem co do wymiany jednostki klimatyzacji ze względu na brak wydajności. Zamontowaliśmy w mieszkaniu jednostkę 3,5 kW w salonie Ok. 32m2. + kawałek korytarza. Wydawało nam się, że jednostka będzie wydajna na tym metrażu. Niestety ze względu na bardzo dużą powierzchnie okien w salonie i układ stron świata w rzeczywistości klimatyzacja mimo ustawienia na max schładzanie (16 st) przy upałach w lato schładza pokój w porywach do 24 stopni chodząc włączona cały dzień Non stop. Sytuacja jest dość uciążliwa przy upałach już nawet powyżej 25 st. Dlatego też rozważamy wymianę jednostki na większa o mocy 5 kw. Pojawia się tutaj moje pytanie, mieszkanie już oczywiście dawno wykonczone, rury do klimy w ścianie, przebite na balkon, ich wymiana byłaby dość problematyczna. Czy wymiana samej jednostki z agregatem na model o większej mocy tzn 5 kw przy pozostawieniu rur, które są obecnie wkute w ścianę do jednostki o mocy 3,5 kw pozwoli na schłodzenie pomieszczenia o takiej powierzchni do „normalnej” temperatury? Czy można w ogóle rozważać taką operacje, tzn. czy klimatyzacja o mocy 5 kw przy mniejszych rurkach będzie wydajna i zapewni większa moc chłodzenia i czy istnieje realne ryzyko ze coś się „zepsuje” w jednostce bądź agregacie ze względu na takie podłączenie? Jest w ogóle praktykowana taka „operacja” zamiany jednostki na inna o większej mocy przy pozostawieniu mniejszych rurek?
Jestem totalnym laikiem w temacie, dziękuje z góry, za pomoc.
Zjawiam się z pytaniem co do wymiany jednostki klimatyzacji ze względu na brak wydajności. Zamontowaliśmy w mieszkaniu jednostkę 3,5 kW w salonie Ok. 32m2. + kawałek korytarza. Wydawało nam się, że jednostka będzie wydajna na tym metrażu. Niestety ze względu na bardzo dużą powierzchnie okien w salonie i układ stron świata w rzeczywistości klimatyzacja mimo ustawienia na max schładzanie (16 st) przy upałach w lato schładza pokój w porywach do 24 stopni chodząc włączona cały dzień Non stop. Sytuacja jest dość uciążliwa przy upałach już nawet powyżej 25 st. Dlatego też rozważamy wymianę jednostki na większa o mocy 5 kw. Pojawia się tutaj moje pytanie, mieszkanie już oczywiście dawno wykonczone, rury do klimy w ścianie, przebite na balkon, ich wymiana byłaby dość problematyczna. Czy wymiana samej jednostki z agregatem na model o większej mocy tzn 5 kw przy pozostawieniu rur, które są obecnie wkute w ścianę do jednostki o mocy 3,5 kw pozwoli na schłodzenie pomieszczenia o takiej powierzchni do „normalnej” temperatury? Czy można w ogóle rozważać taką operacje, tzn. czy klimatyzacja o mocy 5 kw przy mniejszych rurkach będzie wydajna i zapewni większa moc chłodzenia i czy istnieje realne ryzyko ze coś się „zepsuje” w jednostce bądź agregacie ze względu na takie podłączenie? Jest w ogóle praktykowana taka „operacja” zamiany jednostki na inna o większej mocy przy pozostawieniu mniejszych rurek?
Jestem totalnym laikiem w temacie, dziękuje z góry, za pomoc.