Dzień dobry
Mam problem z klimatyzatorami Gree Soyal. Miałem montowane 3 takie jednostki. Jedna pracuje idealnie, a z dwiema pozostałymi jest problem. Są to te najmniejsze jednostki pod względem mocy 2.7 kw. Jedna ma problem z temperaturą. Zaczyna pracować dopiero jak ustawi się na co najmniej 25 stopni. Poniżej w ogóle nie pracuje nawet jak w pomieszczeniu jest 17 stopni. Ustawi się na 25 lub więcej to zaczyna pracować. Niby wszystko ok . tylko w pomieszczeniu robi się za ciepło. Serwisant stwierdził , że czujnik temperatury i ma być wymieniony. Tylko jak ustawie na 26 stopni to trafnie ustawia i utrzymuje taką temperaturę. Z drugą jednostką zamontowaną w pomieszczeniu obok problem jest inny. Pracuje pięknie. Ustawie temperaturę 22-23 stopnie czy 20 i taką utrzymuje. Ale znowu jest problem z jednostką zewnętrzną. Zamraża się totalnie. Obie klimy pracują z 6-7 tygodni od zamontowania i już drugi raz jest czyszczona z lodu. Niby defrost jest, ale nie jest w stanie odmrozić jednostki. W ostatnich dniach u nas jest cały czas na + nawet 7 czy 8 stopni jednego dnia. a jednostka totalnie zamrożona. Dosłownie w środku 3 cm litego lodu, na zewnątrz lód grubości centymetra i na tym szron. Niby wchodzi w cykl odmrażania, ale jest to zupełnie nieskuteczne. Co ciekawe nie sygnalizuje żadnego błędu i nadal w środku pomieszczenia grzeje. Nie jest to tak wydajne ale jednak jest ciepło. Trzecia jednostka zamontowana osobno w innym miejscu pracuje idealnie, czyli tak jak powinno to wyglądać. I tu moje pytanie co może być przyczyną problemów z tymi pierwszymi. Przy pierwszej wizycie serwis stwierdził ,że niby parametry w normie. Ale tak się zastanawiam czy mogło dojść do pomyłki, bo jednak te przewody i rurki wychodzą przez ścianę jednym otworem. I przez przypadek do jednej załadowano za mało , a do drugiej za dużo czynnika. Czasami coś robi się 100 razy, a i tak się coś przegapi. Z góry dziękuję za wskazówki i odpowiedzi.
Mam problem z klimatyzatorami Gree Soyal. Miałem montowane 3 takie jednostki. Jedna pracuje idealnie, a z dwiema pozostałymi jest problem. Są to te najmniejsze jednostki pod względem mocy 2.7 kw. Jedna ma problem z temperaturą. Zaczyna pracować dopiero jak ustawi się na co najmniej 25 stopni. Poniżej w ogóle nie pracuje nawet jak w pomieszczeniu jest 17 stopni. Ustawi się na 25 lub więcej to zaczyna pracować. Niby wszystko ok . tylko w pomieszczeniu robi się za ciepło. Serwisant stwierdził , że czujnik temperatury i ma być wymieniony. Tylko jak ustawie na 26 stopni to trafnie ustawia i utrzymuje taką temperaturę. Z drugą jednostką zamontowaną w pomieszczeniu obok problem jest inny. Pracuje pięknie. Ustawie temperaturę 22-23 stopnie czy 20 i taką utrzymuje. Ale znowu jest problem z jednostką zewnętrzną. Zamraża się totalnie. Obie klimy pracują z 6-7 tygodni od zamontowania i już drugi raz jest czyszczona z lodu. Niby defrost jest, ale nie jest w stanie odmrozić jednostki. W ostatnich dniach u nas jest cały czas na + nawet 7 czy 8 stopni jednego dnia. a jednostka totalnie zamrożona. Dosłownie w środku 3 cm litego lodu, na zewnątrz lód grubości centymetra i na tym szron. Niby wchodzi w cykl odmrażania, ale jest to zupełnie nieskuteczne. Co ciekawe nie sygnalizuje żadnego błędu i nadal w środku pomieszczenia grzeje. Nie jest to tak wydajne ale jednak jest ciepło. Trzecia jednostka zamontowana osobno w innym miejscu pracuje idealnie, czyli tak jak powinno to wyglądać. I tu moje pytanie co może być przyczyną problemów z tymi pierwszymi. Przy pierwszej wizycie serwis stwierdził ,że niby parametry w normie. Ale tak się zastanawiam czy mogło dojść do pomyłki, bo jednak te przewody i rurki wychodzą przez ścianę jednym otworem. I przez przypadek do jednej załadowano za mało , a do drugiej za dużo czynnika. Czasami coś robi się 100 razy, a i tak się coś przegapi. Z góry dziękuję za wskazówki i odpowiedzi.