Witam Wszystkich,
Mam problem z autkiem... klima w focusie działa w 99% przypadków załączenia po dłuższym postoju.., niestety gdy jeżdżę"po mieście", sprawa troche sie komplikuje.
Jest to manual, więc jak startuje, ustawiam wiatrak na '4'- chłodzi spoko, (wcześniej dużo rzadziej, ale po zmniejszeniu nawiewu zaczynało lecieć ciepłe powietrze). Po postoju przy np. sklepie, znów startowała. Przez ostatni miesiąc sprawa troche przycichła- może mniej jazdy, albo niższe temperatury- nie wiem. Ostatnio tragedia- odpalam klime, jest ok przez kilka minut, potem kontrolka nadal sygnalizuje prace, a ja "smaże sie" w aucie, pomimo tego że nic nie kręce, urządzenie nie chłodzi!!!
Po sprawdzeniu w warsztacie szczelności stwierdzono że jest ok, akurat wtedy klima łapała za każdym razem- czasem też tak miałem... Nie podważam opini fachowców, ale może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem. Będe wdzięczny za każdą radę.
I jeszcze jeden przypadek- klima przestała po kilku minutach jazdy chłodzić, zjechałem okienkami i jechałem dalej. Próby ponownego załączenia nie pomogły. Po wyjechaniu poza teren zabudowany troche przyśpieszyłem (powiedzmy 100 km/h). Załączylem klime i zaskoczyła. Jechałem jeszcze jakieś 10 minut i było ok. Póżniej powtórka z historii.
Może jakieś namiary na warsztat, który poradzi sobie z tą dolegliwością, no i nie osuszy mi strasznie skarbonki...( Radom i okolice)
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2008-08-16, 18:45:11 przez norbert.)
Mam problem z autkiem... klima w focusie działa w 99% przypadków załączenia po dłuższym postoju.., niestety gdy jeżdżę"po mieście", sprawa troche sie komplikuje.
Jest to manual, więc jak startuje, ustawiam wiatrak na '4'- chłodzi spoko, (wcześniej dużo rzadziej, ale po zmniejszeniu nawiewu zaczynało lecieć ciepłe powietrze). Po postoju przy np. sklepie, znów startowała. Przez ostatni miesiąc sprawa troche przycichła- może mniej jazdy, albo niższe temperatury- nie wiem. Ostatnio tragedia- odpalam klime, jest ok przez kilka minut, potem kontrolka nadal sygnalizuje prace, a ja "smaże sie" w aucie, pomimo tego że nic nie kręce, urządzenie nie chłodzi!!!
Po sprawdzeniu w warsztacie szczelności stwierdzono że jest ok, akurat wtedy klima łapała za każdym razem- czasem też tak miałem... Nie podważam opini fachowców, ale może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem. Będe wdzięczny za każdą radę.
I jeszcze jeden przypadek- klima przestała po kilku minutach jazdy chłodzić, zjechałem okienkami i jechałem dalej. Próby ponownego załączenia nie pomogły. Po wyjechaniu poza teren zabudowany troche przyśpieszyłem (powiedzmy 100 km/h). Załączylem klime i zaskoczyła. Jechałem jeszcze jakieś 10 minut i było ok. Póżniej powtórka z historii.
Może jakieś namiary na warsztat, który poradzi sobie z tą dolegliwością, no i nie osuszy mi strasznie skarbonki...( Radom i okolice)
Pozdrawiam.