Witam.
Problem polega na tym ,że po włączeniu kliamtyzacji działa poprawnie.Natomiast po około 15 minutach sprężarka zaczyna piszczeć tak jakby się zacierała , przy czym rurki które idą pod cokpit (nie wiem jak to fachowo nazwać) robią się mokre i zimne a czasami nawet szronieją.Wentylatory od chłodnicy działają z tą samą prędkością cały czas (kiedyś było że od czasu do czasu przyśpieszały).Byłem u fachowca i auto na postoju z włączoną klimą chodziło jakiś czas aż w końcu zaworem bezpieczeństwa strzeliło coś (tak powiedział że to zawór) a stało sie to jak zmniejszył bieg wentylatora wewnętrznego na jedynkę). Diagnoze jaką postawił to sprężarka + napełnienie i tak dalej. Mam pytanie czy sprężarka powinna się chyba rozłączyć po osiągnięciu jakiegoś ciśnienia w układzie (nie mierzył nic ) no i co z tymi wentylatorami od chłodnicy powinny zmieniać obroty a one cały czas z tą samą prędkością działają. Mi wygląda to na to jakby sprężarke poprostu coś blokowało i dlatego to piszczenie.Dodam że piszczenie szybciej jest zuważalne i głośniejsze na szybszych obrotach silnika.
Czy diagnoza postawiona przez fachowca jest w waszej opini dobra tzn. chodzi o sprężarkę bo za nią chce 350 pln .Czy może to jakiś czujnik w układzie a sprężarka jest oki.
Problem polega na tym ,że po włączeniu kliamtyzacji działa poprawnie.Natomiast po około 15 minutach sprężarka zaczyna piszczeć tak jakby się zacierała , przy czym rurki które idą pod cokpit (nie wiem jak to fachowo nazwać) robią się mokre i zimne a czasami nawet szronieją.Wentylatory od chłodnicy działają z tą samą prędkością cały czas (kiedyś było że od czasu do czasu przyśpieszały).Byłem u fachowca i auto na postoju z włączoną klimą chodziło jakiś czas aż w końcu zaworem bezpieczeństwa strzeliło coś (tak powiedział że to zawór) a stało sie to jak zmniejszył bieg wentylatora wewnętrznego na jedynkę). Diagnoze jaką postawił to sprężarka + napełnienie i tak dalej. Mam pytanie czy sprężarka powinna się chyba rozłączyć po osiągnięciu jakiegoś ciśnienia w układzie (nie mierzył nic ) no i co z tymi wentylatorami od chłodnicy powinny zmieniać obroty a one cały czas z tą samą prędkością działają. Mi wygląda to na to jakby sprężarke poprostu coś blokowało i dlatego to piszczenie.Dodam że piszczenie szybciej jest zuważalne i głośniejsze na szybszych obrotach silnika.
Czy diagnoza postawiona przez fachowca jest w waszej opini dobra tzn. chodzi o sprężarkę bo za nią chce 350 pln .Czy może to jakiś czujnik w układzie a sprężarka jest oki.