Witam
Sprzęt:
--------
- Fiat Bravo 2.0
- sprężarka DENSO TV12SC - spiralna, napędzana mimośrodowo (klimatyzator nie jest zatarty!! i obraca się lekko i cicho)
Problem jest następujący:
------------------------------
- klimatyzacja została napełniona czynnikiem R134a w ilości 630g (producent zaleca 650g+-25g) + 40ml oleju
- po załączeniu klimatyzacji ciśnienie wzrasta do ponad 25atm i presostat wyłącza klimę i po chwili załącza z powrotem (i tak w kółko, niezależnie od obrotów)
Próby rozwiązania problemu:
---------------------------------
- firma która to napełniała, stwiedziła że może za dużo czynnika, upuścili 50g, jednak efekt wyłączania był dalej (tylko wydłużył się czas pomiędzy wyłączeniami)
Padło podejrzenie na chłodnicę (był upał)
- wyczyściłem chłodnicę klimatyzacji i silnika i sprawdziłem wentylator (jak tylko chłodnica klimy robi się ciepła włącza się wentylaor i szybko wszystko schładza), nic się nie zmieniło
Ponieważ żaden przewód nie jest nigdzie uszkodzony mechanicznie, pomyślałem sobie że to zawór rozprężny (lub dysza dławiąca bo nie wiem co tam siedzi), co skutkowałoby słabym chłodzeniem (z racji rozprężania małej ilości czynnika)
- zmierzyłem temperaturę na wylocie na wolnych obrotach (750) i wyszło 7stC przy 28stC na zewnątrz (oczywiście się wyłączała okresowo)
- w czasie jazdy pomiarowej ze stalymi obrotami 3000 temperatura zeszła do 2stC przy 28stC na zewnątrz i uaktywnił się czujnik oszronieniowy (działa poniżej 3,5stC na parowniku) następnie po ogrzaniu się powietrza do około 10-12stC ponownie się włączyła (i tak w kółko)
Wnioski:
---------
Eliminując po kolei różne elementy doszedłem do punktu, w którym nie wiem co zrobić. Wzrost ciśnienia może wskazywać na dwie rzeczy:
- za duża ilość czynnika
- przytkany zawór rozprężny (przewody są OK)
Druga możliwość wydaje mi się wykluczona ze względu na dużą wydajność urządzenia, więc wychodziłoby na za dużą ilość czynnika. Jednak w tej firmie co napełniałem (serwis Volvo MOTOMAR w Krakowie) twierdzą że z ich sprzętem jest OK. Nadmienie, że taki sam problem miałem po napełnieniu klimy w serwisie BOSCH Gładysek w Krakowie. (dwa popsute urządzenia??)
Czy zasadnym jest spuszczenie kolejnych np. 50g i zobaczenie co się będzie działo?
Czy smarowanie na tym nie ucierpii (bo według wskazań tych urządzeń będzie już o 100g za mało czynnika)?
Proszę o radę i z góry dziękuje.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2007-05-31, 21:30:22 przez losiosmak.)
Sprzęt:
--------
- Fiat Bravo 2.0
- sprężarka DENSO TV12SC - spiralna, napędzana mimośrodowo (klimatyzator nie jest zatarty!! i obraca się lekko i cicho)
Problem jest następujący:
------------------------------
- klimatyzacja została napełniona czynnikiem R134a w ilości 630g (producent zaleca 650g+-25g) + 40ml oleju
- po załączeniu klimatyzacji ciśnienie wzrasta do ponad 25atm i presostat wyłącza klimę i po chwili załącza z powrotem (i tak w kółko, niezależnie od obrotów)
Próby rozwiązania problemu:
---------------------------------
- firma która to napełniała, stwiedziła że może za dużo czynnika, upuścili 50g, jednak efekt wyłączania był dalej (tylko wydłużył się czas pomiędzy wyłączeniami)
Padło podejrzenie na chłodnicę (był upał)
- wyczyściłem chłodnicę klimatyzacji i silnika i sprawdziłem wentylator (jak tylko chłodnica klimy robi się ciepła włącza się wentylaor i szybko wszystko schładza), nic się nie zmieniło
Ponieważ żaden przewód nie jest nigdzie uszkodzony mechanicznie, pomyślałem sobie że to zawór rozprężny (lub dysza dławiąca bo nie wiem co tam siedzi), co skutkowałoby słabym chłodzeniem (z racji rozprężania małej ilości czynnika)
- zmierzyłem temperaturę na wylocie na wolnych obrotach (750) i wyszło 7stC przy 28stC na zewnątrz (oczywiście się wyłączała okresowo)
- w czasie jazdy pomiarowej ze stalymi obrotami 3000 temperatura zeszła do 2stC przy 28stC na zewnątrz i uaktywnił się czujnik oszronieniowy (działa poniżej 3,5stC na parowniku) następnie po ogrzaniu się powietrza do około 10-12stC ponownie się włączyła (i tak w kółko)
Wnioski:
---------
Eliminując po kolei różne elementy doszedłem do punktu, w którym nie wiem co zrobić. Wzrost ciśnienia może wskazywać na dwie rzeczy:
- za duża ilość czynnika
- przytkany zawór rozprężny (przewody są OK)
Druga możliwość wydaje mi się wykluczona ze względu na dużą wydajność urządzenia, więc wychodziłoby na za dużą ilość czynnika. Jednak w tej firmie co napełniałem (serwis Volvo MOTOMAR w Krakowie) twierdzą że z ich sprzętem jest OK. Nadmienie, że taki sam problem miałem po napełnieniu klimy w serwisie BOSCH Gładysek w Krakowie. (dwa popsute urządzenia??)
Czy zasadnym jest spuszczenie kolejnych np. 50g i zobaczenie co się będzie działo?
Czy smarowanie na tym nie ucierpii (bo według wskazań tych urządzeń będzie już o 100g za mało czynnika)?
Proszę o radę i z góry dziękuje.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY