Mamy problem ze zbyt niestabilną temperaturą powietrza wydmuchiwanego przez klimatyzatory w serwerowni - w poszczególnych porach roku
Obecnie mamy zamontowane:
- Daikin seasonal inverter, ścienny o wyglądzie przemysłowym 10kW (praca wg ulotki od -15, po przeróbkach od -20)
- Fujitsu inverter ścienno-przysufitowy, 7kW o wyglądzie domowym ale z droższych modeli (praca wg ulotki od -10, po przeróbkach od -15)
- moc elektryczna pobierana faktycznie przez serwery i upsy około 13kW
- pomieszczenie 25 metrów
- zaimprowizowane zimne-ciepłe korytarze
Problem jest taki, że:
- gdy na dworze jest temperatura ujemna, klimatyzatory działają slabo, na wydmuchu mają około 7-13 stopni (na działającej sprężarce, na pilocie najnizsza temperatura, na pilocie najwyzsze obroty), w serwerowni jest cieplo (tj. powyzej 26 w zimnym korytarzu)
- gdy na dworze jest temperatura dodatnia , ale jest zimno np +5, klimatyzatory działają zauwazalnie lepiej, na wydmuchu mają około 6-9 stopni
- gdy na dworze jest ciepło, np +20 stopni, klimatyzatory działają świetnie, na wydmuchu mają blisko zera (nigdy nie bylo problemu z oszranianiem), w serwerowni jest wtedy zimno (okolo 21 w zimnym korytarzu)
Długość instalacji mamy w dopuszczalnym zakresie - około 25-30 metrów. Klimatyzatory robily rozne firmy.
Moc klimatyzacji jest odpowiednio dobrana, sprawdzam wg różnych kalkulatorów, które można znaleźć w internecie.
Przyjmuję że potrzeba 3kW na samo puste pomieszczenie (choć skupiamy powietrze w jednym korytarzu) +13kW mocy chłodniczej na tyle samo mocy elektrycznej (mimo, że serwer to nie piecyk). Mamy 17kW więc przy najbardizej restrykcyjnych założeniach mamy minimalny zapas.
Proszę zaniedbać fakt, że nie ma jednostek nadmiarowych klimatyzacji, ale w razie awarii jednej jednostki pomaga nam druga jednostka+wentylacja+duża tolerancja serwerów.
Wyżej wymieniony problem powoduje nam zmiany temperatur wewnątrz serwerowni w zaimprowizowanym zimnym korytarzu aż o 8-9 stopni w skali roku i okolo 5-6 stopni w skali powiedzmy jednego tygodnia gdy gwałtownie zmienia się pogoda. Sama zmiana temperatur o tyle stopni nie jest groźna dla serwerów,
ale tak się nie da pracować - temperatura raz rośnie, raz spada, nie wiadomo, czy to awaria klimatyzacji, czy co, trzeba jechać/iść, sprawdzać co się dzieje.
Będziemy dokładać nowe serwery, więc chcemy zwiększyć moc chłodniczą i przy okazji rozwiązać istniejący problem, tzn przynajmniej zeby nie występował dla nowej jednostki. Zupełnie nie wiadomo co robić.
Firmy instalacyjne /autoryzowane/ niezbyt wiedzą o co chodzi, rozmawialiśmy z kilkoma:
- jedna firma coś ściemnia bez sensu i swoją niewiedzę, chce przykryc jednostką o znacznie przewymiarowaną bez uzasadnienia (mogę kupic ale chciałbym znać przyczynę i sposoby prawidłowych obliczeń żeby móc kontrolować przyszłe koszty w razie dostawiania serwerów)
- inna firma, doswiadczona, po dłuższym męczeniu uczciwie powiedziała, że nie wiedzą skąd takie wahania i nie potrafią tego wytlumaczyć; nie wynika to z oficjalnych strat które podają producenci
- kolejna firma twierdzi, że trzeba kupić on-off to będzie dmuchał w zimie zimnym powietrzem (ale się okazało, że ta firma ma akurat takie jednostki na magazynie wiec mam wątpliwości, czy są wiarygodni)
- o pozostałych firmach lepiej nie wspominać
Podejrzewam, ze w stolicy znalazlbym firmy bardziej doświadczone, ale nie bardzo chcę brać firmy z innego miasta, bo jak będzie awaria nikt mi nie przejedzie od ręki kilkaset kilometrów. Ponadto nie ma wsrod lokalnych firm takich ktore byłyby chętne do robienia przeglądów klimatyzatorów, których nie zakładali sami, więc do przeglądów też musiałby być daleki dojazd - bez sensu.
Możliwe rozwiązania i pytania:
1. Mogę zaplacic firmie doswiadczonej (jesli jest ktos chetny) za poradę, ale taką skrupulatną, tzn firma obejrzy pomieszczenie, pogłówkuje, odpowie na moje trudne pytania i wezmie pod uwagę cały koszt inwestycji - tzn tez moje rachunki za prąd a nie tylko zarekomenduje na zasadzie odczep się urzadzenie znacznie przewymiarowane
2. czy zamowic samemu urzadzenie przewymiarowane o 150-200% (to wariant bez redundancji!) w stosunku do kalkulatorów internetowych i przyjąć, że tak musi być? czy problem może wcale nie wynika z rodzaju klimatyzatora tylko jest to problem zmiany stanu skupienia czynnika i zawsze tak będzie w porach innych niz lato?
3. czy faktycznie zastosować on-off i temperatura wydmuchu będzie stała przez cały rok niezależnie od temperatury zewnętrznej (ale tu boje się o koszty, moga nas uderzyć rachunki. teraz na inverterach mamy EER=3,3, przynajmniej w teorii, a na on-off mielibysmy okolo 2,6)
4. czy problem moze wynikac z niewlasciwego wykonania instalacji przesyłowej - słabe ocieplenie, zbyt małe promienie gięcia? Obydwie musiałyby być niewłaściwe - wykonane przez 2 rożne firmy.
5. czy moze przy zakupie odpowiednio drogiego klimatyzatora inverterowego problem nie będzie występował? Widze ze serwerownie czesto stosuja Mitsubishi (np pewien producent klimatyzacji precyzyjnej stosuje moduly zewnetrzne Mitsubishi FDC200FV)
6. czy wyzsza temperatura wydmuchiwanego powietrza jest powiazana z temperatura zewnetrzna tylko posrednio, tj. z powodu sezonowego niedostatku mocy chlodniczej; i po dodaniu nowej mocy chlodniczej wszystkie nasze klimatyzatory beda dmuchaly zimnym powietrzem w zimie?
Dziękuję za wszelkie porady.
PS. Mozemy zastosowac jednostkę/jednostki podstropowe lub kanałowe. Brak miejsca na jednostki stojące, szafowe, precyzyjne. Brak podlogi technicznej. Nie ma mozliwosci technicznych wykonania freecoolingu, ale po tym wszystkim na pewno bedzie w nowej serwerowni.
Obecnie mamy zamontowane:
- Daikin seasonal inverter, ścienny o wyglądzie przemysłowym 10kW (praca wg ulotki od -15, po przeróbkach od -20)
- Fujitsu inverter ścienno-przysufitowy, 7kW o wyglądzie domowym ale z droższych modeli (praca wg ulotki od -10, po przeróbkach od -15)
- moc elektryczna pobierana faktycznie przez serwery i upsy około 13kW
- pomieszczenie 25 metrów
- zaimprowizowane zimne-ciepłe korytarze
Problem jest taki, że:
- gdy na dworze jest temperatura ujemna, klimatyzatory działają slabo, na wydmuchu mają około 7-13 stopni (na działającej sprężarce, na pilocie najnizsza temperatura, na pilocie najwyzsze obroty), w serwerowni jest cieplo (tj. powyzej 26 w zimnym korytarzu)
- gdy na dworze jest temperatura dodatnia , ale jest zimno np +5, klimatyzatory działają zauwazalnie lepiej, na wydmuchu mają około 6-9 stopni
- gdy na dworze jest ciepło, np +20 stopni, klimatyzatory działają świetnie, na wydmuchu mają blisko zera (nigdy nie bylo problemu z oszranianiem), w serwerowni jest wtedy zimno (okolo 21 w zimnym korytarzu)
Długość instalacji mamy w dopuszczalnym zakresie - około 25-30 metrów. Klimatyzatory robily rozne firmy.
Moc klimatyzacji jest odpowiednio dobrana, sprawdzam wg różnych kalkulatorów, które można znaleźć w internecie.
Przyjmuję że potrzeba 3kW na samo puste pomieszczenie (choć skupiamy powietrze w jednym korytarzu) +13kW mocy chłodniczej na tyle samo mocy elektrycznej (mimo, że serwer to nie piecyk). Mamy 17kW więc przy najbardizej restrykcyjnych założeniach mamy minimalny zapas.
Proszę zaniedbać fakt, że nie ma jednostek nadmiarowych klimatyzacji, ale w razie awarii jednej jednostki pomaga nam druga jednostka+wentylacja+duża tolerancja serwerów.
Wyżej wymieniony problem powoduje nam zmiany temperatur wewnątrz serwerowni w zaimprowizowanym zimnym korytarzu aż o 8-9 stopni w skali roku i okolo 5-6 stopni w skali powiedzmy jednego tygodnia gdy gwałtownie zmienia się pogoda. Sama zmiana temperatur o tyle stopni nie jest groźna dla serwerów,
ale tak się nie da pracować - temperatura raz rośnie, raz spada, nie wiadomo, czy to awaria klimatyzacji, czy co, trzeba jechać/iść, sprawdzać co się dzieje.
Będziemy dokładać nowe serwery, więc chcemy zwiększyć moc chłodniczą i przy okazji rozwiązać istniejący problem, tzn przynajmniej zeby nie występował dla nowej jednostki. Zupełnie nie wiadomo co robić.
Firmy instalacyjne /autoryzowane/ niezbyt wiedzą o co chodzi, rozmawialiśmy z kilkoma:
- jedna firma coś ściemnia bez sensu i swoją niewiedzę, chce przykryc jednostką o znacznie przewymiarowaną bez uzasadnienia (mogę kupic ale chciałbym znać przyczynę i sposoby prawidłowych obliczeń żeby móc kontrolować przyszłe koszty w razie dostawiania serwerów)
- inna firma, doswiadczona, po dłuższym męczeniu uczciwie powiedziała, że nie wiedzą skąd takie wahania i nie potrafią tego wytlumaczyć; nie wynika to z oficjalnych strat które podają producenci
- kolejna firma twierdzi, że trzeba kupić on-off to będzie dmuchał w zimie zimnym powietrzem (ale się okazało, że ta firma ma akurat takie jednostki na magazynie wiec mam wątpliwości, czy są wiarygodni)
- o pozostałych firmach lepiej nie wspominać
Podejrzewam, ze w stolicy znalazlbym firmy bardziej doświadczone, ale nie bardzo chcę brać firmy z innego miasta, bo jak będzie awaria nikt mi nie przejedzie od ręki kilkaset kilometrów. Ponadto nie ma wsrod lokalnych firm takich ktore byłyby chętne do robienia przeglądów klimatyzatorów, których nie zakładali sami, więc do przeglądów też musiałby być daleki dojazd - bez sensu.
Możliwe rozwiązania i pytania:
1. Mogę zaplacic firmie doswiadczonej (jesli jest ktos chetny) za poradę, ale taką skrupulatną, tzn firma obejrzy pomieszczenie, pogłówkuje, odpowie na moje trudne pytania i wezmie pod uwagę cały koszt inwestycji - tzn tez moje rachunki za prąd a nie tylko zarekomenduje na zasadzie odczep się urzadzenie znacznie przewymiarowane
2. czy zamowic samemu urzadzenie przewymiarowane o 150-200% (to wariant bez redundancji!) w stosunku do kalkulatorów internetowych i przyjąć, że tak musi być? czy problem może wcale nie wynika z rodzaju klimatyzatora tylko jest to problem zmiany stanu skupienia czynnika i zawsze tak będzie w porach innych niz lato?
3. czy faktycznie zastosować on-off i temperatura wydmuchu będzie stała przez cały rok niezależnie od temperatury zewnętrznej (ale tu boje się o koszty, moga nas uderzyć rachunki. teraz na inverterach mamy EER=3,3, przynajmniej w teorii, a na on-off mielibysmy okolo 2,6)
4. czy problem moze wynikac z niewlasciwego wykonania instalacji przesyłowej - słabe ocieplenie, zbyt małe promienie gięcia? Obydwie musiałyby być niewłaściwe - wykonane przez 2 rożne firmy.
5. czy moze przy zakupie odpowiednio drogiego klimatyzatora inverterowego problem nie będzie występował? Widze ze serwerownie czesto stosuja Mitsubishi (np pewien producent klimatyzacji precyzyjnej stosuje moduly zewnetrzne Mitsubishi FDC200FV)
6. czy wyzsza temperatura wydmuchiwanego powietrza jest powiazana z temperatura zewnetrzna tylko posrednio, tj. z powodu sezonowego niedostatku mocy chlodniczej; i po dodaniu nowej mocy chlodniczej wszystkie nasze klimatyzatory beda dmuchaly zimnym powietrzem w zimie?
Dziękuję za wszelkie porady.
PS. Mozemy zastosowac jednostkę/jednostki podstropowe lub kanałowe. Brak miejsca na jednostki stojące, szafowe, precyzyjne. Brak podlogi technicznej. Nie ma mozliwosci technicznych wykonania freecoolingu, ale po tym wszystkim na pewno bedzie w nowej serwerowni.