Witam,
Auto jak w temacie, HP pomału rośnie aż do 25 barów. Kompresor sie wyłącza, ciśnienie spada bardzo wolno do 20 bar. Przy 20 bar cewka 'cyka' z duża częstotliwością z 5-6 razy i ciśnienie pomału rośnie aż do momentu otwarcia sie zaworu bezpieczeństwa. LP jest ok. 2. Dodam ze na ta chwile został wymieniony osuszacz, przyłącze HP jest tuż za osuszaczem a presostat na osuszaczu.
Czy w takim wypadku należałoby wymienić zawór rozprężny? Jest przy tym trochę pracy nie chciałbym robić na darmo.
Presostat tez jest jakiś podejrzany, dlaczego od 20 znowu pompuje?
Dziękuje z góry za pomoc.
Auto jak w temacie, HP pomału rośnie aż do 25 barów. Kompresor sie wyłącza, ciśnienie spada bardzo wolno do 20 bar. Przy 20 bar cewka 'cyka' z duża częstotliwością z 5-6 razy i ciśnienie pomału rośnie aż do momentu otwarcia sie zaworu bezpieczeństwa. LP jest ok. 2. Dodam ze na ta chwile został wymieniony osuszacz, przyłącze HP jest tuż za osuszaczem a presostat na osuszaczu.
Czy w takim wypadku należałoby wymienić zawór rozprężny? Jest przy tym trochę pracy nie chciałbym robić na darmo.
Presostat tez jest jakiś podejrzany, dlaczego od 20 znowu pompuje?
Dziękuje z góry za pomoc.