Gratuluje budowy i podejścia. Nie jeden producent by się zawstydził.
Rozumiem, że separacja wody opatentowana czy w filtrze aktywnym? Nawet nie wiem co to, więc się w polemikę nie wdaje. Przy dużych chłodniach, mroźniach będziesz miał dla niej i robotę i kasę z tego... i dobrze bo ludziom ambitnym się należy Jaki olej masz/będziesz miał w sprężarce? to samoodsysanie to rozumiem że przy zmianie odzyskiwanego czynnika, bo tak to lepiej żeby urządzenie na ciśnieniu stało i w moim tak to właśnie widzę.

separacja wody -zasada dość prosta -choć realizacja mocno skomplikowana.

w sprężarce będzie normalny estrowy olej -któryś z tańszych bez żadnych dodatków -bse32 lub sez32 -bo mieszają się praktycznie ze wszystkimi innymi estrowymi. Nawet jeśli maszyna śladowe ilości oleju wypluje -to nie będzie to problemem. służyć będzie albo do obsługi instalacji z olejami estrowymi -albo do wymian czynnika i przechodzenia na estrowe... więc kilka dodatkowych kropel estrowego instalacjom nie zaszkodzi.

samoodsysanie -skraplacz + filtr cieczowy to spora objętość i ponad kilogram ciekłego czynnika-szkoda byłoby to tracić... -pstryknięcie przełącznika -i całe "normalne" tłoczenie jest odpinane od sprężarki -przechodzi na stronę ssawną a tłoczenie ze sprężarki realizowane jest krótką drogą wprost do butli. zamiast dużego odolejacza -malutki -itd. część tłoczna -redukowana jest z kilku litrów objętości do objętości sporego kieliszka -i zamiast kilograma -pozostanie kilka deko czynnika w maszynie. zmniejszone układy tłoczne -kilka minut maszyna na tym wytrzyma -akurat tyle, żeby wypluć czynnik z siebie.

a maszyna ma łykać ciecz -żywcem ciecz. około 50kg na godzinę.

Nie udało mi się kupić tego co chciałem, bo brakło mi czasu... i dobrze wręcz zaje...fajnie.
Pojechałem zobaczyć jaką sprężarką dysponuje, bo dostałem ją i nawet nie miałem czasu zajrzeć do pudełka...
Pierwsze wrażenie: ok króćce pospawane, maiła być azotem napełniona jak odbierałem... i w 100% sprawna...
ogólny stan techniczny: wizualnie dobry, agregat bez obudowy, a pomalowany na czarno... ale rdza się już zaczyna pojawiać... odkręcenie zaślepionego króćca i porażka... pusto, czy odpali zobaczę jutro, ale ta rdza na gwintach mnie martwii... aparat rozruchowy widzę że raczej w rozsypce... miałem mało czasu i nie podłączałem, bo pośpiech to zły doradzca.Ale jest jedna świetna wiadomość: agregat ma zamontowany fabryczny zbiornik ciekłego czynnika, który oczywiście przerobię, przepuszcze tłoczenie w środku (ma około 1l) idealnie pasuje Już byłem bardzo zadowolony.... ale zacząłem spisywać dane sprężarki i tu pojawił się problem... to sprężarka na R-12, a nie jak mi powiedziano R-404...
Zastanawiam się na jakich parametrach będzie pracował ten mój układ odzysku R134A?
Czy ta sprężarka się nada... jeśli w ogóle uda mi się ją odpalić.
Załączam kartę katalogową i czekam na opinie.

co najmniej musisz zmienić olej z mineralnego na strawny dla r134 -czyli pewnie POE.
po drugie -r12 podobnie jak r134a jest czynnikiem niskociśnieniowym -co w praktyce znaczy, że sprężarka w stosunku do swojej wydajności skokowej ma mały silnik./ czyli nie pójdzie na niczym innym niż r134a -bo spalisz.
r404/507/407 dużo mocniej obciążają silnik...

a w ogóle... dedykowana nar12 -czyli pewni produkcja staaaara. ewentualnie wersja amerykańska.
korozja... też wróży, że to staroć...

stacja odzysku troszkę pracy jest... i po prostu żal tracić czas wkładając słaby i kiepski agregat...

szukaj czegoś nar404 -i to czegoś młodszego... za około 200zł można kupić np. danffosy seri sc np. sc15 w dobrym stanie....
za 250-300 zł można dostać cały kompletny agregat aspery -z podstawą -obudową -skraplaczem... coś około 500W wydajności... oczywiście na r404a

Tu się muszę nie zgodzić: ona tylko na R134a będzie szła, bo takie założenia, agregat z przyszłym odolejaczem już mam. Zamierzam odpalić na tej sprężarce, zbudować wymiennik, przetestować separator etc. w moim przypadku to nauka, wcale nie potrzebuje lepszej by przetłaczać czynnik z butli do butli... A jak już będę wiedział co i jak to podejmę decyzję: czy bezolejowa stacja do tego i karter sprężarki przerobie na oddolejacz-parownik, a obecny za separator sprężarki... a sprężarkę kupię nową, jeśli już się zorientuje czy chce system olejowy, przeprowadzę testy ile tego oleju nie wyłapie odolejacz "homemade"... to jest dla mnie zysk w postaci wiedzy, Ty wiesz co chcesz osiągnąć i jak, więc takie zabawy to pewnie strata czasu. Właśnie ściągnąłem "z doświadczeniem 20 letnim na utrzymaniu ruchu" kolegę i zasypę go masą pytań jutro
Tyle mądrych książek i artykułów przeczytałem, a jak czas zaprojektować układ to nawet nie wiem od czego zacząć... więc przybazuje na doświadczeniu, a że swojego nie mam... to jutro nie napiszę nic w tym temacie, bo będę zgon... % to domena fachowców, uwalniają granice wiedzy przez rozplątanie języka... a i nieraz są pomocne w zrozumieniu tematu.

Odgrzewam kotleta czy ma ktoś instrukcje obsługi w naszym języku stacji odzysku CPS 400E niby obsługa intuicyjna ale chciał bym mieć w kartonie od stacji na wypadek jak nowy pracownik czy praktykant będzie ją obsługiwał i czegoś nie będzie wiedział to sobie zajrzy i poczyta.

Poproś sprzedawce . Musi ją dać razem z pompą .

Poproś sprzedawce . Musi ją dać razem z pompą .

Prosiłem nie mają może nie chcą poszukać dostałem przy zakupie książeczkę "instrukcje" z kilkoma językami tylko nie naszym.

Zgodnie z naszym prawem mają obowiązek wydania ci instrukcji czy im się to podoba czy też nie .
To że nie ma świadczy tylko o klasie takiego sprzedawcy .

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/30...ztuje.html

Ja kiedyś dostałem okrojoną instrukcje (czegoś tam). Tłumacz mi przetłumaczył i teraz dopiero mam instrukcje.