Cześć, potrzebuję pomocy, przy sprzęcie Daikin RP200B8W1 na czynnik R407 współpracującym z centralą wentylacyjną,
układ ma 15 lat, ale mało używany , bo to sala konferencyjna, klima działa tylko podczas używania sali.
Odległość agregatu około 20 m, czynnik uzupełniony na wagę,
ciśnienie ssania 3,5 Bar - 4,0 - nisko
ciśnienie tłoczenia 7,0 Bar - chyba trochę nisko ? , co prawda temperatura na zewnętrz około 15 -17 stopni, wiec trochę zimno, ale tłoczenie pomimo tego powinno być chyba wyższe.
Po zdjęciu zasilania i podaniu, słychać cykanie zaworu, po wzięciu w rękę czuć drgania, więc założyłem, że sprawny
filtr siatkowy na wejściu (ssaniu) założony nowy , stary był czysty, ale myślałem, że może brudy miał po montażowe i wymieniony na nowy,
filtr siatkowy przed zaworem rozprężnym również nowy,
Dlaczego mam takie niskie ssanie tłoczenie ??? czy przy tej temp 15-17 stopni to normalne ?
Druga sprawa, układ podziała chwilę i mrozi się ssanie wchodzące do agregatu (od zaworu na powrocie do sprężarki ) po pewnym czasie agregat się wyłącza, z błędem niskiego ciśnienia na ssaniu.
Jak dodaję czynnika, to ssanie nie podnosi się (ciśnienie mierzę przy agregacie, bo niema zaworku przy wyjściu z chłodnicy ) rury prowadzone pod ziemią.
Jak dodaje więcej i więcej , dochodzę do alarmu wysokiego ciśnienia , a na ssaniu nadal jestem w okolicy 3,5 - 4 bar , co daje -10 stopni i chłodnica w centrali zamarza.
Może macie pomysły dlaczego tak się dzieje i co tu jeszcze sprawdzić.
Odnośnie czynnika - jest dodawany z butli odwróconej w postaci cieczy, jak odciągam to wszystko i dopiero dodaję, więc skład powinien być ok.
Co może być nie tak ?, co sprawdzić ? ,
Jak sprawdzić poprawne działanie cewki zaworu rozprężnego ? Jakie opory powinna mieć , na których pinach ?
Podpowiedzcie.
Dziękuję
o0B8W
układ ma 15 lat, ale mało używany , bo to sala konferencyjna, klima działa tylko podczas używania sali.
Odległość agregatu około 20 m, czynnik uzupełniony na wagę,
ciśnienie ssania 3,5 Bar - 4,0 - nisko
ciśnienie tłoczenia 7,0 Bar - chyba trochę nisko ? , co prawda temperatura na zewnętrz około 15 -17 stopni, wiec trochę zimno, ale tłoczenie pomimo tego powinno być chyba wyższe.
Po zdjęciu zasilania i podaniu, słychać cykanie zaworu, po wzięciu w rękę czuć drgania, więc założyłem, że sprawny
filtr siatkowy na wejściu (ssaniu) założony nowy , stary był czysty, ale myślałem, że może brudy miał po montażowe i wymieniony na nowy,
filtr siatkowy przed zaworem rozprężnym również nowy,
Dlaczego mam takie niskie ssanie tłoczenie ??? czy przy tej temp 15-17 stopni to normalne ?
Druga sprawa, układ podziała chwilę i mrozi się ssanie wchodzące do agregatu (od zaworu na powrocie do sprężarki ) po pewnym czasie agregat się wyłącza, z błędem niskiego ciśnienia na ssaniu.
Jak dodaję czynnika, to ssanie nie podnosi się (ciśnienie mierzę przy agregacie, bo niema zaworku przy wyjściu z chłodnicy ) rury prowadzone pod ziemią.
Jak dodaje więcej i więcej , dochodzę do alarmu wysokiego ciśnienia , a na ssaniu nadal jestem w okolicy 3,5 - 4 bar , co daje -10 stopni i chłodnica w centrali zamarza.
Może macie pomysły dlaczego tak się dzieje i co tu jeszcze sprawdzić.
Odnośnie czynnika - jest dodawany z butli odwróconej w postaci cieczy, jak odciągam to wszystko i dopiero dodaję, więc skład powinien być ok.
Co może być nie tak ?, co sprawdzić ? ,
Jak sprawdzić poprawne działanie cewki zaworu rozprężnego ? Jakie opory powinna mieć , na których pinach ?
Podpowiedzcie.
Dziękuję
o0B8W